poniedziałek, 27 stycznia 2014
środa, 1 stycznia 2014
Pożegnanie
Uff.
Wreszcie skończył się rok 2013.
Z pewnością
nie będę go wspominać dobrze. Był wredny. Niósł w sobie mnóstwo
negatywnej energii, której trzeba było się przeciwstawić. To było
bardzo wyniszczające.
Oczywiście,
jeśli jest się urodzonym optymistą, to zawsze można w mrocznej
otchłani dostrzec radosne światełko.
Subskrybuj:
Posty (Atom)