sobota, 26 kwietnia 2014

O nowoczesności i archaiczności



Z zainteresowaniem śledziłam dyskusję na temat darmowego podręcznika, który lansuje rząd. Zaznaczam, że jestem zwolenniczką darmowych podręczników, lecz zupełnie nie rozumiem procedury jaką przyjęto do realizacji projektu i kosztów jakie ta procedura ma podobno wygenerować.

środa, 2 kwietnia 2014

Dlaczego dzieci nas nie rozumieją, czy raczej dlaczego my nie rozumiemy dzieci?


zdj. www.sciencelakes.com

Ostatnio kupiłam w Biedronce grę komputerową Assassin's Creed. Nie, nie na prezent . Dla siebie. Postanowiłam spróbować empirycznie przekonać się, w czym tkwi komputerowo-internetowe zło czyhające na umysły młodych ludzi. Jak czytałam, gra o zabójcach uznawana jest za kultową.

sobota, 1 marca 2014

Zombie - alegoria


zdj. www.http://minnesotaconnected.com
Promocja win z Hiszpanii w jednym z dyskontów sprowokowała mnie do zaproszenia kilkorga znajomych. Siedzieliśmy degustując trunek z winogron odmiany tempranillo (mojej ulubionej) i dyskutowaliśmy niemal jak za starych dobrych czasów. Niemal, bo dawniej więcej rozmawialiśmy o polityce, czy raczej idealistycznej naiwności. Obecnie to temat, który niewątpliwie na takich spotkaniach uznawany jest za obciachowy.

niedziela, 9 lutego 2014

Leniwe pierogi


zdj.www.zpierwszegotloczenia.pl
Obejrzałam wczoraj po raz kolejny „Masz wiadomość”. Mam nadzieję, że nikogo nie rozczaruję faktem, że wolę takie filmy od dzieł ambitnych i głębokich. Napiszę kiedyś coś o moich zmaganiach z wielkimi dziełami, bo to może być zabawne.
Teraz jednak skrobnę o refleksjach jakie wywołały zmagania Toma Hanksa i Meg Ryan. A właściwie nie przygody miłosne głównych bohaterów, a tło w jakim ich umieścili scenarzyści.
Co właściwie w tym filmie pokazano?

środa, 1 stycznia 2014

Pożegnanie



Uff. Wreszcie skończył się rok 2013.
Z pewnością nie będę go wspominać dobrze. Był wredny. Niósł w sobie mnóstwo negatywnej energii, której trzeba było się przeciwstawić. To było bardzo wyniszczające.
Oczywiście, jeśli jest się urodzonym optymistą, to zawsze można w mrocznej otchłani dostrzec radosne światełko.

czwartek, 26 grudnia 2013

Tam i z powrotem


www.filmweb.pl
Ostatni raz w kinie byłam niemal równo rok temu. Obejrzałam pierwszą cześć Hobbita. Czy nie nastał więc czas, żeby ruszyć się z domu i prześledzić dalsze losy bohaterów zmierzających do dawnego królestwa krasnoludów?
Miałam wątpliwości. Niezwykła podróż nie zaczarowała mnie jak każda z części Władcy pierścieni. Skorzystałam z okazji, że moje dziecko dostało pod choinkę DVD z pierwszą częścią i postanowiłam dać jej jeszcze jedną szansę.