wtorek, 16 kwietnia 2013

Lektury dzieciństwa cz. 1



Niekiedy tęsknię za czasami, kiedy byłam dzieckiem. Nie jestem oryginalna. Dzieciństwo to fajna pora życia. Moje kojarzy mi się z gramofonem bambino i bajkami nagranymi na płytach. Jaś i Małgosia. Tadek Niejadek. Gąska Balbinka. Pan Maluśkiewicz... To były niezapomniane przeżycia...
Zdarzało mi się jeździć do babci, u której na próżno było szukać ówczesnej nowoczesnej elektroniki. Choć to zapewne wyda się wielu osobom dziwaczne, nie było u niej nawet telewizora. Jak dziecko mogło zasnąć bez Piaskowego Dziadka, czy Misia z okienka? Problem koszmarnie trudny do rozwiązania.

wtorek, 9 kwietnia 2013

Nie dla wszystkich książka jest biznesem


Ostatnio przeczytałam, powieść dla dzieci Charlie i fabryka czekolady, którą napisał  Roald Dahl. Warto wiedzieć, że to nie był  autor, który całe dnie spędzał za biurkiem, czy w bibliotece, żyjąc w świecie wyobraźni. Ten urodzony w 1916 roku Anglik, był człowiekiem z krwi i kości. Zanim został pisarzem, walczył podczas II wojny światowej jako pilot RAF-u,  był attache wojskowym i podobno także szpiegiem. Być właśnie może to doświadczenie sprawiło, że pisząc różne utwory dla Hollywood był też autorem scenariusza do jednego z wielu filmów o  agencie 007, Jamesie Bondzie.

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Pszczoły ruszyły do pracy!

Kochani, u mnie już chyba wreszcie wiosna! Wprawdzie jutro może padać, bo to przecież kwiecień - plecień, jednak ja bardzo cieszę się tym jednym pięknym dniem. I choć już jest późny wieczór, a po słońcu ani śladu, to czuję, że  wspomnienie tego cudownego dnia zostanie ze mną na dłużej. Załączam piekne wiosenne zdjęcie z pierwszą pszczółką. Jak myślicie śpi czy pracuje?



poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Lany Poniedziałek

Lany Poniedziałek w 2013 roku wygląda właśnie tak:


Ale trudno narzekać, na Mazowszu i Podlasiu 100 tysięcy ludzi jest pozbawionych prądu.